“To różnica
między kandydatami na siatkarzy a siatkarzami. Czasami kolana tak bolały, że
schodziłeś tyłem po schodach. Ale schodziłeś, bo kto ma dać radę, jak nie ja?
Miałem się położyć i powiedzieć, że mnie boli. Nigdy w życiu. To byli ludzie
tego pokroju. Chodź, zobaczymy, czy jeszcze dasz radę krok, czy dołożysz 10
kilo do sztangi na przysiadzie, czy potrenujesz pół godziny dłużej. Na tym
buduje się charakter, tak kreuje się atmosferę. W klubie patrzyliby na ciebie i
komentowali: „Ale jesteś pojebany”. Na kadrze rozglądasz się i dookoła sami
pojebani. Na treningu ćwiczymy zagrywkę. Ktoś walnął 105 kilometrów na godzinę,
to chcę 106. W siłowni urządzamy zawody, kto podniesie więcej. Plujemy na
odległość, to chcę dalej. On wystawił dobrze, to wystawię bardzo dobrze. To
fenomen bycia w kadrze. Wiesz, że jesteś elitą polskich siatkarzy, każdy chce
być najlepszy. Czasem to popycha do rzeczy wielkich.” – Łukasz Kadziewicz
Składniki:
40g zmielonych na mąkę płatków
owsianych
15g mielonych orzechów
3 białka
Białka jajek ubijamy na sztywną
pianę. Dodajemy zmielone płatki owsiane, orzechy i odżywkę, mieszamy. Smażymy na dobrze rozgrzanej patelni z obu
stron. Podajemy z ulubionymi dodatkami.
Źródło przepisu
Kolejny przepis, który koniecznie muszę przetestować. Tylko czy odżywka białkowa jest konieczna?
OdpowiedzUsuńUwielbiam wypowiedzi Łukasza! :)
Odżywka nie jest konieczna 😃
OdpowiedzUsuń